Fundamenty - koniec !
A wczoraj był finał. Wszystkie rury zakopane, chudziak wylany. Teraz półtora tygodnia przerwy na budowie i podlewanie fundamentów. W czasie tej przerwy majster zweryfikuje listę zakupów i dalej do dzieła !
A wczoraj był finał. Wszystkie rury zakopane, chudziak wylany. Teraz półtora tygodnia przerwy na budowie i podlewanie fundamentów. W czasie tej przerwy majster zweryfikuje listę zakupów i dalej do dzieła !
A u nas coraz wyżej..ściany fundamentów stoją :)
Ku naszej radości nasze fundamenty rosną i wychodzą z dołów :). Może ktoś zechce sie podzielić doświadczeniem - jakim styropianem izolowaliście fundamenty? U nas stanęło na styrodurze XPS 300. Kładliście taki?
Kolejny ważny, bo m.in. nieodwracalny etap już za nami. Wykopy zrobione, grunt okazał się nam przychylny na widok którego Kierownik budowy bez wahania orzekł: Zalewamy.. :) Obyło się zatem bez dodatkowych szalunków, umocnień czy też uzupełniania gruntu. Ekipa szybka sprawna i jak na moje oko dokładna, a przede wszystkim o ludzkiej twarzy. Mam nadzieje, że zdania o niej już nie zmienimy w kolejnych etapach ;)