Podbitka
Wspólnymi siłami udało się częściowo skończyć podbitkę. Tzn tylko po jednej stronie domu, bo robiona była we własnym zakresie popołudniami i wieczorami. Tyle udało się zrobić we dwójkę przed zimą. Reszta będzie realizowana na wiosnę :) Zdjęcia trochę średnie, bo robione od strony północnej i w pochmurny dzień.
Deski sosna 16mm, malowane dwustronnie impregnatem + 2x lazura (kolor dąb).
PS.
Zamieszczam tylko 2 zdjęcia, bo obróbka zdjęć na tym blogu jest zrąbana jak paczka gwoździ !!!! :( :(