Gruntowa pompa ciepła
Data dodania: 2016-11-29
Pomiędzy wyborem okien a czekaniem na ich montaż rozkopaliśmy działkę i zakopaliśmy rury do naszego ogrzewania. Warunki do pompy mamy bardzo dobre, jednak do położenia i zakopania rur ciężkie niestety. Doły sie obsuwały, szybko nabierały wody. Człowiek w dole rozkładajacy te rury (moja druga połowa :)) musiał uzbroić się w wodery, gdyż w zwykłe kalosze po prostu wlatywała woda. Dodatkowo nie było ciepło, więc przemoknięcie plus zimno.....Dzisiaj wszystkie rurki są już doprowadzone do domu i przygotowane do dalszych etapów montażu pompy. Przy okazji mamy niemałe oszczędności :):), bo kopanie i rozprowadzenie rur obyło się bez specjalistów.